Historia swingu od początków do teraz.

Historia tańców swingowych to opowieść o zmieniającej się muzyce i o tym jak stare pomysły można zaadaptować do nowej muzyki. Powstaje wtedy nowa odmiana tańca którą ktoś prędzej czy później albo zmienia na coś nowego albo stara się przywrócić do oryginalnego klimatu.

Wszystko zaczęło się od muzyki bigbandowej i Charlestona.

Kiedy ktoś prędzej czy później wpadł na pomysł zatańczenia kroków tanga do muzyki jazzowej, zrodził się początek nowego tańca. Zanim znany był jako „Foxtrot” na początku wyglądał tak:

Hary Fox do muzyki Charlestona, po raz pierwszy wykonał w swoim programie Vaudenille’owym pasaż kroków do boku, liczonych do 6ciu a nie do standardowych 8miu. Tak powstał bardziej nowoczesny i przybliżony do teraźniejszego – Foxtrot Amerykański. Tutaj jeszcze w „powijakach” – nazywał się w tej wersji „Baltimore”

Charleston przechwycony przez tancerzy z niższych sfer, wykonany z nowym animuszem i repertuarem figurowym dał nam Lindy Hop

Uproszczony Foxtrot Amerykański, tańczony na bardzo zatłoczonym parkiecie – czyli z minimalnym przemieszczeniem, wzbogacony odbiciem, dodanymi figurami z klimatu Lindy Hop – dał nam Swing Pojedynczy. W Polsce najbliższa wersja tego tańca to „Dwa na Jeden” lub „Tańczenie na Trzy”. Tutaj we wczesnej wersji zwanej „Rockabilly”

Swing Pojedynczy w pod koniec lat pięćdziesiątych zaczął ewoluować tak powstał Rock,n,Roll

Za czasów Elvisa Presleya Rock’n’Roll zyskał negatywną opinię w purytańskiej Ameryce. Tańczenie Rock’n’Rolla bywało nawet zakazywane. Wystarczyło że taniec w parze zniknął z filmów, wideoklipy Elvisa pokazywały tylko taniec solo, a nowe pokolenia nie miały już na kim się wzorować.
Lata 60te i 70te to odejście tańca w parze od mainstream’u – zaczęło się „Wibrowanie w tłumie”– tak młodzież tańczyła w latach 60tych:

A potem nastała era disco….

Na przełomie lat 70tych i 80tych tańce swingowe uratowała muzyka… Country Western. Swing Potrójny, zwany także East Coast Swingiem przetrwał kryzys swingowego tańczenia w parach jako Western Swing.

East Coast Swing do bardzo szybkiej muzyki dał nam Jive’a turniejowego. Jive do muzyki Rock,n,Rollowej z kopnięciami i figurami akrobatycznymi z Lindy Hop – Rock’n’Roll Akrobatyczny. To już późniejsze lata 80te i konkurs im Billa Haleya w Warszawie

A teraz powróćmy na chwilę do lat 50tych.
Era Billego Haleya to czas kiedy pierwsze schematy West Coast Swingu zaczęły się formułować – kołowość Lindy Hop powoli zastępowano tańczeniem „w linii”. Wczesna nazwa tego tańca to: „Switching” – czyli przejścia, zmiany miejsc.

Lindy Hop do muzyki Bluesowej lub Funkowej w klimacie „wypoczynkowym” to West Coast Swing. Oto porównanie jednego i drugiego w nowoczesnym wydaniu. Minęło 100 lat od Charlestona. Tak wygląda teraz…

A to West Coast Swing w najlepszym wydaniu.